sie 28 2002

O szczęściu


Komentarze: 1

Ona już spi smacznie. Ja nie śpię. Powinieniem spać, a nie śpię. Chyba zaraz pójdę... Nóżka ma się lepiej. Poparzenie nie było nawet I stopnia. A jeszcze Ona podmuchała i już jest dobrze. :)

Chciałbym podzielić się swoim (naszym) szczęściem z wami. Tu jest wiele blogów. I wiele smutnych ludzi. Ja też jestem smutny, ale się nie daję. Nie dzisiaj. Dzisiaj jest dobry dzień. Dzisiaj czuję to szczęście. Cieszę się, że mogę dać Jej trochę tego szczęścia i cieszę się Jej szczęściem. Bez zobowiązań, bez bólu, bez smutku. Dzisiaj nie będzie już ciosu. Nie dla Niej... Idę spać. Ona przecież nie może być sama :)...

On

yhm : :
28 sierpnia 2002, 10:02
ciesze sie razem z Toba (wami) tez bym chciala poczuc sie taka szczesliwa...

Dodaj komentarz